Bezwzględny „wujek google”kontra ekspresowy serwis 111 online NHS. Czyli komu zaufać, gdy chodzi o Twoje zdrowie?

Ostatnio zaczęłam się zastanawiać jak długo studiował medycynę tak dobrze nam znany wujek Google. Prawdopodobnie nie da się tego policzyć zważywszy na to w ilu specjalizacjach jest „królem wiedzy”. Wujek „lekarz” google cieszy się od lat niesamowitą popularnością, mimo tego, że w większości swoich diagnoz jest bezwzględny. Nie bez powodu …

Wielkanoc w Anglii

Gdybym miała zestawić święta Wielkanocne ze świętami Bożego Narodzenia w jUKej, to te pierwsze wypadają baaaardzo słabo. Może dlatego, że są mniej komercyjne, nie mają światełek i brokatu? Może dlatego, że ludzie nie praktykują wiary, a może dlatego, że jest ciepło i wszyscy wolą grilla?  Easter – czyli po angielsku …

Co to jest podcast?

Podcasty weszły i robią niezłą zadymę, jeśli jeszcze myślisz, że to kolejny wymysł czy moda, która zaraz zniknie – to się grubo mylisz.  Podcast to nic innego jak audycja radiowa na życzenie. Żebyście mogli to sobie zobrazować, to jak zestawienie telewizji i Netflixa. W opcji pierwszej oglądacie to co jest …

Kortyzol, płacz, adrenalina… czyli jak nie zdążyliśmy na samolot do Tajlandii.

Staram się nie chwalić gdzie jedziemy, bo różni są ludzie i ich intencje (ja wiem, karma wraca, ale to i tak po fakcie). Nie ma we mnie ekscytacji i radości, a do ostatniego momentu jest nerwówka. Nie potrafię się wyluzować, nie potrafię się cieszyć. Tak już mam, przed każdym wylotem …

Zanim zaczniecie Nowy Rok, nie bądźcie parówami jeszcze w starym.

Boje się nowego roku, boję się bo stanęłam i zaczęłam się zastanawiać. Czyli weszłam w rolę recenzenta i kata jednocześnie. Najpierw zrobiłam podsumowanie, później zawaliłam się masą pytań, które nie zrobiły mi dobrze. Ale do rzeczy… Dlaczego tak? Dlatego, że w tym roku pyknie mi 30. Coś się kończy, coś …

BADAJ SIĘ ,BO NIGDY NIE WIESZ ,CO CI DADZĄ GENY W SPADKU – czyli operacja w Anglii na wesoło.

Mamy bardzo pogodne (jak na angielskie warunki) piątkowe, jeszcze sierpniowe popołudnie. Siedzę sobie na łóżku w sypialni, która jest okupowana przeze mnie non stop przez ostatnie trzy dni. Siedzę i tak sobie myślę, czy mogłam trafić lepiej, a może gorzej? Czy mogłam się spodziewać, że w ramach spadku dostanę żylaki? …