Wielkanoc w Anglii

Gdybym miała zestawić święta Wielkanocne ze świętami Bożego Narodzenia w jUKej, to te pierwsze wypadają baaaardzo słabo. Może dlatego, że są mniej komercyjne, nie mają światełek i brokatu? Może dlatego, że ludzie nie praktykują wiary, a może dlatego, że jest ciepło i wszyscy wolą grilla?  Easter – czyli po angielsku …

Co to jest podcast?

Podcasty weszły i robią niezłą zadymę, jeśli jeszcze myślisz, że to kolejny wymysł czy moda, która zaraz zniknie – to się grubo mylisz.  Podcast to nic innego jak audycja radiowa na życzenie. Żebyście mogli to sobie zobrazować, to jak zestawienie telewizji i Netflixa. W opcji pierwszej oglądacie to co jest …

Kortyzol, płacz, adrenalina… czyli jak nie zdążyliśmy na samolot do Tajlandii.

Staram się nie chwalić gdzie jedziemy, bo różni są ludzie i ich intencje (ja wiem, karma wraca, ale to i tak po fakcie). Nie ma we mnie ekscytacji i radości, a do ostatniego momentu jest nerwówka. Nie potrafię się wyluzować, nie potrafię się cieszyć. Tak już mam, przed każdym wylotem …

Podcast 4: Brexit srexit

Czy można dalej podróżować do UK na dowód osobisty? Co się zmienia dla żyjących w UK? Dlaczego warto nie panikować (a przynajmniej do 2021), oraz z jakim rozmachem świętowano rozwód Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. Małe sprostowanko bo w nagraniu trochę zamieszałam się z datami. Nie wiem jak, ale mentalnie …

PomidoLova, czyli poniedziałkowa zupa z brytyjskim twistem.

Chciałabym napisać, że ta zupa zmieni wasze poniedziałki, ale najlepiej będzie jak sami się przekonacie. Swoją pomidorową pamiętam doskonale. Zawsze w pierwszy dzień tygodnia, zawsze na niedzielnym rosole, zawsze z makaronem i śmietaną. Po co to zmieniać, skoro jest dobrze? Moją pomidoLovą pokochacie na tyle, że będziecie ją robić niezależnie …

Zanim zaczniecie Nowy Rok, nie bądźcie parówami jeszcze w starym.

Boje się nowego roku, boję się bo stanęłam i zaczęłam się zastanawiać. Czyli weszłam w rolę recenzenta i kata jednocześnie. Najpierw zrobiłam podsumowanie, później zawaliłam się masą pytań, które nie zrobiły mi dobrze. Ale do rzeczy… Dlaczego tak? Dlatego, że w tym roku pyknie mi 30. Coś się kończy, coś …