Ostatnio zaczęłam się zastanawiać jak długo studiował medycynę tak dobrze nam znany wujek Google. Prawdopodobnie nie da się tego policzyć zważywszy na to w ilu specjalizacjach jest „królem wiedzy”. Wujek „lekarz” google cieszy się od lat niesamowitą popularnością, mimo tego, że w większości swoich diagnoz jest bezwzględny. Nie bez powodu słyszy się „nie szukaj co ci jest w necie- bo i tak się dowiesz, że masz raka”.
Sama niejednokrotnie korzystałam z porad wujka Gie, natomiast jakiś czas temu przestałam. Może to ten wiek, kiedy człowiek robi się rozsądniejszy, a może fakt, że dalej żyłam i to nie był cud.
Absolutnie nie ma nic złego w szukaniu porad u wujka Gie – ale tylko gdy chodzi o sprawy błahe, bo:
- leczenie się samemu na podstawie informacji z internetów jest nieodpowiedzialne – nigdy nie wiesz czy poradę pisał wykwalifikowany lekarz czy pan Mietek,
- można uzyskać nieprawdziwe informacje, zbagatelizować problem i w efekcie doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia, a nawet tragedii,
- można się porządnie wystraszyć i później bać się wizyty u lekarza,
- można sobie lub komuś zaszkodzić…
Ok, to jak już pokiwałam palcem czego robić się nie powinno to czas na to, co robić gdy się mieszka w tych pięknych i deszczowych jUKejach? Opcji jest kilka:
- LEKARZ W GP – lekarz rodzinny w przychodni
- URGENT CARE – ośrodek pomocy doraźnej
- A&E (Accident and Emergency) – oddział ratunkowy
Oraz: numer telefonu 111 oraz strona internetowa z natychmiastową pomocą www.111.nhs.uk na której się dziś skupię.
Tak! Ja też słyszałam, że w życiu nie ma nic pewniejszego od śmierci i wielogodzinnych kolejek na A&E i Urgent Care. To, że służba zdrowia w UK jest przeciążona i nie wyrabia – też słyszałam. Ale! Może gdyby się tak zastanowić dlaczego tak się dzieje, to dojdziemy do wniosku, że ludzie wybierają A&E i Urgent Care jako pierwsze co przyjdzie im do głowy – nawet wtedy gdy pomoc jest potrzebna, ale nic nie zagraża ich życiu i zdrowiu. Niektóre osoby mogłyby dostać pomoc w inny sposób – łatwiejszy. Przy okazji nie zabierając miejsca tym, których życie jest w niebezpieczeństwie.
Dlaczego więc serwis 111 online? Sama muszę się przyznać, że do momentu pisania tego artykułu niewiele wiedziałam o serwisie 111 online. Słyszałam o numerze 111 (często od Anglików mówiących: „weź zadzwoń na 111 to ci doradzą, powiedzą co z tym zrobić”), ale o usłudze 111 online – już nie, a to na serio szybki i i dobry sposób na uzyskanie natychmiastowej porady lekarskiej.
No dobra, to kiedy skorzystać z serwisu online 111?
- w przypadku pilnych, ale nie zagrażających życiu potrzeb medycznych,
- w celu weryfikacji swoich objawów – zamiast wujka gOOgle,
- w celu ustalenia czy uraz, choroba wymaga dalszych badań / leczenia,
- w celu dostania pierwszej pomocy w zakresie zdrowia psychicznego ,
- w celu uzyskania porady na temat sposobu przyjmowania leków (np. nagle efekty uboczne, przyjmowanie z innymi lekami),
- jeśli potrzebujesz pilnego powtórzenia recepty,
- jeśli potrzebujesz konsultacji odnośnie zwolnienia lekarskiego,
- gdy nie wiemy co nam dolega i co mamy robić,
Co takiego daje serwis online 111?
- natychmiastową pomoc,
- jeśli to z czym dzwonisz wymaga natychmiastowej konsultacji lekarskiej – w ciągu kilku minut dostaniesz telefon od lekarza,
- jeśli to z czym dzwonisz wymaga pilnej wizyty u lekarza rodzinnego – serwis 111 online pomoże Ci uzyskać jak najszybszy termin w Twoim GP
- jeśli to z czym dzwonisz wymaga pilnej, ale nie zagrażającej życiu wizyty w Urgent Care albo A&E – serwis 111 online wyznaczy godzinę wizyty, dzięki czemu unikniesz wielogodzinnego czekania w poczekalni,
- możliwość przepisania recepty na potrzebne leki bez konieczności spędzenia godzin w kolejce po nie,
- udogodnienie dla osób, które nie czują się komfortowo z rozmawianiem przez telefon,
- udogodnienie dla osób, które nie czują się pewnie ze swoim angielskim – można też zawsze poprosić kogoś bliskiego o bycie tłumaczem,
- serwis 111 online jest dostępny 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę,
- pomoc dla służby zdrowia i jej odciążenie.
Po prostu pomyśl najpierw o serwisie 111 online, gdy nie wiesz co robić. Ja od teraz – będę!
Sylwia
Tekst powstał przy współpracy z NHS UK.
Super dzięki 😊