Dzień dobry wieczór Internecie! W lutym na tapet („na tapetę” – jest wysoce niepoprawną wersją) wjechały UCZUCIA I EMOCJE. Dlaczego taki temat? Well… możecie pomyśleć, że Walentynki albo moje urodziny, ale nic z tego. Uczucia i emocje są mega ważne i często było mi je ciężko nazywać po polsku, a co dopiero po angielsku. Uważam, że to niesamowicie istotne i ważne mieć je ogarnięte w swoim słowniku. W tym miesiącu poruszyliśmy niewiele – ale cały rok przed nami! Spokojnie – jeszcze do uczuć wrócimy.

Poniżej zamieszczam gotową listę słówek do pobrania. Forma PDF – gotowe do druku i nauki lub powtórki. Za darmoszkę ofkors 🙂

QUIZ FEBRUARY ’21 PDF (kliknij tutaj)

SEE TOU NEXT TUESDAY

Ostatnio na swoim insta zapytałam o drugie znaczenie tego niewinnego na pierwszy rzut oka zdania. Nie dostałam ani jednej odpowiedzi a co za tym idzie, poczułam, że muszę was uświadomić. Do dziś pamiętam jeden z pierwszych wykładów na studiach, kiedy profesor X powiedział, że przekleństw nie trzeba się bać a ucząc się jakiegoś języka, jest to nasz obowiązek by je poznać i znać. Nie po to by nimi sypać jak magik królikami z kapelusza. A głównie po to, by wiedzieć, gdy ktoś po nas ciśnie i nas obraża. Wyobrażacie sobie sytuację, kiedy ktoś was wyzwał od idioty lub gorzej, a wy z uśmiechem na twarzy mówicie „okej” lub dziękujecie! Aj noł – dramat! A jeśli nie posiadacie pamięci złotej rybki (10 sekund) to lepiej uniknąć takiej sytuacji, dla własnego spokoju psychicznego.

Pierwsze znaczenie to oczywiście „do zobaczenia w następny wtorek” – co możecie powiedzieć/ napisać w sytuacji, gdy faktycznie macie zamiar kogoś wtedy ponownie spotkać. Ale! Uważajcie do kogo kierujecie te słowa, bo w kontaktach przyjacielskich można to podciągnąć pod uwielbiany przez Brytyjczyków banter – czyli przyjacielskim jechaniu po sobie (więcej o tym napiszę / opowiem przy innej okazji). Ale! Gdy nie jesteście z kimś blisko to ojjjj… może zrobić się nieprzyjemnie. Ale, ale! O co chodzi? Spokojnie – już wyjaśniam o co tyle zamieszania.

See you next Tuesday jest eufemizmem dla ofensywnego slangowego słowa cunt (po polsku) pizda / cipa. Jest to najbardziej obraźliwe słowo w języku angielskim – musicie mieć tego świadomość. Nawet cytując coś, mówi się bezpieczne i grzeczne C-word. Nie radzę używać tego słowa, bo to będzie źle o was świadczyć – baaardzo źle. Jak wiecie lub nie, ja się przekleństw nie boję i dobrze je znam, natomiast C-word nigdy nie używam. Trzeba też uważać na inne słowa, które źle wypowiedziane fonetycznie brzmią jak zakazane C… Nie polecam mówić can’t a zamiast tego dłuższe, ale bezpieczniejsze can not. Wiele angielskich słów ma podobne brzmienie, a niektóre mimo różnego zapisu wypowiadamy niemalże identycznie. Tak jest chociażby ze słowem count (liczyć), którego w wymowie obejść się nie da.  

No dobra ale skąd się to wzięło? Z kombinacji pierwszych liter see you next Tuesday. C i U, wymawiane na głos brzmią jak c= see, u= you (litery te są często używane jako skróty w wiadomościach tekstowych). Dalej już bierzemy pierwsze litery od n= next t= Tuesday. I tym sposobem wychodzi nam najbardziej wulgarne słowo w języku angielskim, a użycie go w stronę kobiety jest przykładem najokrutniejszej słownej obelgi. W języku polskim odpowiednikiem tego, byłoby nazwanie kobiety k*rwą.

Na koniec. Zwrot see you next Tuesday może być użyty totalnie niewinne w codziennej mówię czy piśmie, jednak warto pamiętać o jego konotacjach.

Jeśli dotrwaliście do końca i kumacie o co chodzi z tymi wtorkami, to gratisowo Kesha z piosenką, która już nigdy nie będzie dla was brzmiała tak, jak wcześniej 🙂 Posłuchajcie (kliknij tutaj).

***

Nie wiesz o co chodzi z tymi quizami? Już piszę. Na swoim instagramie ( SUCHANKOWA – klik) od poniedziałku do piątku robię quizy językowe. Są to quizy dotyczące języka angielskiego, staram się by w każdym miesiącu był jakiś inny temat przewodni. Tak dla urozmaicenia. Co tydzień, codziennie po 2 quizy. Daje nam to około 40 słówek miesięcznie. Super co nie? To co? Do zobaczenia i ściskam okrutnie mocno!